Mam wrażliwą cerę. Zakupiłam glinkę różową i zieloną, obie stosowałam i stwierdzam, że glinka różowa jest dla mnie chyba zbyt delikatna, ale ogólnie to polecam.
Uwielbiam wszystkie mydła tej firmy, ale najbardziej cynamonowe - za zapach i kawowe - za działanie pilingujące. Tego ostatniego używam jako peelingu do ciała.
Po zastosowaniu maseczki z zielonej glinki moja cera jest oczyszczona, rozjaśniona, koloryt wyrównany. Efekty widoczne są już po pierwszym użyciu. Trzeba spryskać wodą lub hydrolatem, żeby glinka nie zastygła na twarzy. Polecam!