Tego typu kosmetyk wykorzystuje naturalny składnik aktywny o nazwie bakuchiol. Bakuchiol jest roślinnym związkiem o właściwościach podobnych do retinoidów, jednak bez potencjalnych działań niepożądanych z nimi związanych.
Właściwości serum z bakuchiolem obejmują poprawę tekstury skóry, redukcję drobnych zmarszczek i linii oraz poprawę elastyczności i jędrności skóry. Bakuchiol wykazuje działanie przeciwzapalne i antyoksydacyjne, co pomaga w ochronie skóry przed wolnymi rodnikami i uszkodzeniami spowodowanymi przez czynniki środowiskowe.
Serum z bakuchiolem jest przeznaczone dla każdego rodzaju skóry. Wykazuje niski potencjał drażniący, dlatego jest również rekomendowane dla osób o skórze wrażliwej, skłonnej do podrażnień.
Jestem zauroczona, stosuję od niedawna, a retinyl retinoate potrzebuje więcej czasu aby pokazać jak wielką ma moc. Serum nie podrażnia, skóra jest nawilżona, nie mam potrzeby nakładać na niego nic więcej, stosuję 3x w tygodniu, najbardziej obawiałam się czy nie będzie mnie denerwował dimethicone, raczej go unikam ponieważ często czułam jakby moja skóra nie mogła przez niego \"oddychać\" ale tutaj jest użyty w sposób do jakiego został stworzony, zatrzymuje nawilżenie w skórze a przy tym nie mam odczucia ciężkości. Serum jest bardzo dobre, skład idealnie dopracowany, działa intensywnie ale równocześnie łagodnie. Cera rano jest rozpromieniona, koloryt wyrównany, idealna gładkość jak to przy retinoidach. Z pewnością na jesieni sięgnę po 1%.
Stosuję na noc od jakiegoś czasu w zamian za kurację retinolem, którą odstawiłam na okres wiosenno-letni. Pięknie pachnie, mam wrażenie, że napręża skórę i wygładza, jednocześnie pozostawiając ją nawilżoną.
Sesderma jak zawsze, nie zawodzi. Krem lekki konsystencją, taki kremo-żel, serum wygładza i lekko napina, ale mam wrażenie, że jest bardziej na noc niż na dzień, ponieważ dziwnie potem się rozprowadza podkład, jakby tępo. Ale mimo wszystko oceniam na 5, twarz wygładzona i rozświetlona, nie zapycha.