ZAWARTOŚĆ KOSZYKA (0) |
||||
ZAWARTOŚĆ SCHOWKA ( 0 ) |
||||
Bardzo dobry zestaw. Balsam do ust fajnie nawilża, korzystam na noc. Krem pod oczy również używam na noc, daje efekt bardzo gładkiej skóry pod oczami
Ten krem to odkrycie. Moja buzia jest inna w dotyku, bariera hydrolipidowa jest zaopiekowana. Polecam każdemu kto ma delikatną, suchą i wrażliwą skórę.
Rewelacyjny, świetnie nawilża, bardzo fajnie sprawdza się, zwłaszcza w trakcie ciąży, pomaga zapobiegać rozstępom. Polecam!
Balsam ma świetny skład i działanie. Pomimo oleistej konsystencji bardzo fajnie się wchłania i pozostawia skórę głęboko nawilżoną i zregenerowaną. Zużyłam już kilka opakowań i zawsze powracam.
Natłuszcza i regeneruje skórę, przesuszone miejsca stają się gładkie i miękkie, warto mieć ten krem pod ręką, zwłaszcza jeśli stosujemy kurację retinolem lub mamy przesuszoną skórę, konsystencja kremu bardziej przypomina mi maść.
Używam od dwóch miesięcy, skóra jest lekko opalona, zapach i konsystencja idealne. Szybko się wchłania i nie zostawia żadnych śladów.
Bardzo delikatnie i subtelnie brązujący balsam. Nic nie może tutaj pójść nie tak, nie ma mowy o żadnych przebarwieniach czy zaciekach. Delikatnie nawilża. Zostawia na skórze lekki zapach typowy dla samoopalacza.
Balsam jest gęstym olejkiem, świetnie natłuszcza, nawilża i regeneruje. To już nasz kolejny słoiczek tego cudeńka. Nadaje się na wszelkie problemy skórne, zawsze je łagodzi. Polecamy!
Najlepszy krem jak przyszło mi kiedykolwiek stosować. Z polecenia pani kosmetolog. Konsystencja kremu - gęsty jak masełko, ale bardzo dobrze się wchłania, nie pozostawia ściągniętej skóry, rano twarz wypoczęta i odżywiona.
Balsam do ust będę dopiero testować.
Lekki krem, dobrze nawilża, dobrze się wchłania. Plus za naturalny skład. Polecam do regularnego stosowania.
Uwielbiam wszystkie produkty brązujące od Mokosh, ten jest najdelikatniejszy mam wrażenie ale nie można sobie nim zrobić krzywdy
Poprosiłam o próbkę przed zakupem i już kupiłam pełnowymiarowe opakowanie. Obawiałam się zapachu, o którym wspominają użytkownicy. Mi osobiście zapach bardzo odpowiada, \"ma coś w sobie\". Skóra po jego użyciu jest nawilżona i odżywiona, ale nie lepiąca. Posmarowałam nogi po depilacji i naprawdę cały dzień miałam wrażenie, że skóra jest dobrze odżywiona i gładka, zwłaszcza teraz kiedy nosimy odkryte nogi. Zachęcona kupiłam pełnowymiarowe opakowanie, do pielęgnacji skóry zwłaszcza po opalaniu. Ten balsam jest inny niż stosowane dotychczas. Mi bardzo przypadł do gustu. Szczerze polecam.
Oceniam na podstawie próbki. Balsam faktycznie brązuje w stopniu bardzo subtelnym (nie jest to efekt samoopalacza), co dla posiadaczek bardzo jasnej skóry powinno być dużym plusem. Nie ma mowy o smugach. Balsam przyjemnie, nienachalnie pachnie.
Otrzymałam próbkę. Bardzo ładnie brązuje. Skora jest nawilżona. Polecam. Moim zdaniem warty kupienia.
Używałam już wielu balsamów do demakijażu, ale ten mimo ceny jest wyjątkowy. Mam wrażliwą skórę, balsam nie podrażnia,, dobrze zmywa spf i podkład. Twarz po nim jest nawilżona. Uwielbiam nim masować twarz. Mam wrażenie, że leczy też niedoskonałości.
Jest to produkt podobny do olejku tyle, że wyjściowo ma konsystencję stałą. Używam go na noc, na zmianę z olejkiem z tej samej marki. Pomimo, że mam kapryśną, mieszaną cerę, nie zapycha mnie, doskonale odżywia i nawilża skórę. Bardzo dobrze działa na wszelkie stany zapalne, łagodzi je i odbudowuje warstwę lipidową na skórze. Skóra po tym produkcie jest ewidentnie wzmocniona i odmłodzona .
To mój pierwszy w życiu balsam który jest zupełnie inny niż wszystkie dotychczas. Zapach szok śmierdzący a po rozsmarowaniu skóry niepowtarzalny bardzo mi przypadł do gustu.Ten Balsam niesamowicie regeneruje skórę ma świetną konkretną konsystencję jest bardzo gęsty trzeba mieć chwilę więcej czasu na wchłonięcie produktu w skórę.Trzeba przyznać, że ten produkt działa inaczej na moją skórę pozostawia uczucie świeżości na dłużej aż około 7 godzin. Minus za to, że po 1 opakowaniu musiałabym wsmarować drugie aby podtrzymać efekt nawilżenia.Przy innych markach nie było z tym problemu. Czegoś tutaj zabrakło.
Bardzo drogi ale wart swojej ceny. Cudownie nawilża i pozostawia skórę naprawdę mięciutką, delikatną i jedwabistą. Bardzo polecam.
Bardzo fajny balsam spełniający swoja funkcję. Mam też balsam brązujący z pomarańczą który też jest bardzo dobry, ale ten zwycięża zapachem.
Balsam cuuuuudeńko, dobrze, że go mam, super nawilża moja skórę i nawet uspakaja jakiekolwiek podrażnienia, świąd skóry, lub nawet ukąszenia komarów. Naprawdę rewelacja. Polecam.
Z takim balsamem do demakijażu jeszcze się nie spotkałam. Ma wyróżniającą się konsystencję. Do jego nakładania służy szpatułka, balsam sprawia początkowo wrażenie twardego, aż lekko się kruszy przy nakładaniu. A przy kontakcie ze skórą od razu zmienia się w prawie płynne masełko. Jest bezzapachowy (czytaj: czuć lekką chemię). Mam wrażenie, że zmniejszył suchość mojej skóry, mimo że to tylko pierwszy krok demakijażu. Bardzo dobrze rozpuścił makijaż i filtry przeciwsłoneczne. Nie pozostawił żadnej warstwy na skórze. Pory były zwężone, koloryt skóry wyrównany.
Balsam był zakupiony pod kurację retinolem. Jest naturalny, zawiera ceramidy - to przyciągnęło mnie do niego. Mimo treściwej konsystencji nie zapchał mojej skóry. Lekko się rozprowadza, w chwilę się wchłania. Jako opatrunek po kremie z retinolem sprawdził się dobrze, odżywia, koi skórę. Na pewno do niego wrócę.
Bardzo przyjemny balsam na spierzchniętą skórę dłoni, ust ale sprawdza się tez bardzo dobrze przy masażu twarzy . Treściwa bogata konsystencja .. dla skory suchej wspaniały ale dla tłustych niekoniecznie .
Jestem absolutnie zakochana w tym kremie. Już po pierwszym tygodniu zauważyłam wygładzenie i rozświetlenie. Stosuję na noc i w dni w które nie muszę wychodzić z domu. Po nałożeniu buzia mocno się święci, ale przy takich efektach nie jest to problem. Polecam wszystko tej marki. Po długim leczeniu ostrego trądziku produkty tej marki przywróciły mojej skórze dobry wygląd. Powiedzieć, że są dobre to nic nie powiedzieć. Są rewelacyjne!
Mam bardzo suchą skórę, jednak z zaskórnikami. Ten krem jest bardzo tłusty ale absolutnie nie zapycha. Nie wchłania się całkowicie, co mi zupełnie nie przeszkadza. Efekt działania kremu jest fenomenalny. Wcześniej używałam ceramidów z dr. Jart i A. florence jest zdecydowanie lepszy. Z jednej strony nakłada się go lżej a z drugiej strony mniej się wchłania dzięki czemu mam wrażenie, że składniki penetrują skore całą noc. Dla mnie rewelacja, wart swojej ceny, turbo nawilżenie i wręcz odnowienie skóry. Jedynie na noc, nie ma opcji kłaść go na dzień czy pod makijaż.
Ratunek dla suchej cery. Kolejny super produkt marki A Florence. Pierwsza rzecz, która mnie zachwyciła po minimalistycznym opakowaniu, to kolor. Druga rzecz - konsystencja. Jest taki jakby ciężki, gesty, ale wystarczy wziąć odrobinkę na palec i ogrzewa się pod cieplem ciała, jest wiec bardzo wydajny. Raczej na noc, bo jest dość treściwy. Polecam - super w pielęgnacji podrażnionej i suchej skóry.
Rewelacyjny dla wysuszonej skóry. Doskonale nawilża, nie powoduje podrażnień i daję uczucie ulgi. Jest na prawdę wydajny. Zdecydowanie polecam dla osób z bardzo wysuszoną skórą, jak moja.
Produkty Paula\'s Choice nie zawodzą. Walczę z melazmą, poszukiwałam produktu do pielęgnacji dziennej i jestem zachwycona. Krem jest bardzo wydajny! Produkt nie roluje się, pozostawia matowe wykończenie. Nie podrażnia skóry i pachnie bardzo przyjemnie. Na rozjaśnienie z pewnością trzeba chwile poczekać, ale uczucie wygładzenia i zdrowo wyglądającej skóry jest natychmiastowe.
Lotion - balsam głęboko nawilża, koi, jest bezzapachowy, można stosować u dzieci. To moje drugie opakowanie, używam przede wszystkim do twarzy. Jest świetny po zabiegach dermatologicznych. Szczerze polecam
Balsam bardzo mocno nawilża, koi, jest bez zapachu, świetny po zabiegach dermatologicznych - polecony mi przez moją kosmetolog i p. doktor dermatolog. Używam do twarzy i ciała i już wiem, że nie zamienię go na inny. Wydajny, można stosować u dzieci. Polecam, bo warto!
Pierwszy raz używam takiego produktu. Ma gęstą konsystencję, trzeba go trochę ogrzać w dłoniach, żeby się dobrze rozprowadzał. Zaraz po samym nałożeniu mam wrażenie, że jest trochę zbyt tłusty i ciężki, ale po jakimś czasie się wchłania i skóra jest wtedy bardzo miła w dotyku, jakby grubsza, mniej wrażliwa. Jest to bardzo dobry produkt do odbudowy bariery naskórkowej. Trzeba pamiętać, żeby nie nałożyć go zbyt dużo. No i zdecydowanie lepiej nakładać go wieczorem (bo na dzień dawałby zbyt dużo tłustego błysku). Ja nie nakładam go na całą twarz tylko na policzki. Myślę, że będzie bardzo wydajny, do aplikacji wystarcza malutka ilość.
Kupowałam ten kosmetyk do skóry twarzy. Jestem właścicielką skóry bardzo suchej, odwodnionej.
Dobrze sobie poradził z tym zadaniem. Również, używałam jako kosmetyk do ciała ( po peelingach lub masażu suchą szczotką).
Konsystencja lekka, szybko się wchłania, nawilża, ale zbyt słabo jak dla mnie, skórę mam suchą odwodnioną.
Oceniam próbkę, nie stosuje kremów samoopalających, ten krem jest delikatny, więc i efekt jest lekki, co mi odpowiada, nie zostawił smug na ciele, lekki efekt brązujący. Dobry produkt
Próbkę produktu otrzymałam przy jednym z zamówień. Balsam ma treściwą konsystencję i świetnie się rozsmarowuje, jednak jego dziwaczny, wręcz nieco nieprzyjemny zapach utrudniał mi jego aplikację. Poza tym nieźle nawilża i rzeczywiście daje uczucie gładszej skóry.
Pomadka jest przyjemna w użytkowaniu, nie ma zapachu oraz jest wegańska za co duży plus, daje odpowiedni poziom nawilżenia, natomiast bez efektu wow
Kupiłam z myślą o twarzy - do aplikowania w dni, kiedy nie używam retinolu - na zimę (jako krem barierowy, ochronny, naprawczy) ale dla mojej tłustej i odwadniającej się cery 30+ jest stanowczo zbyt bogaty, na drugi dzień cera była odratowana, ale też poszarzała, przytkane ujścia gruczołów łojowych. Więc dla mojej cery się nie nadaje nawet zimą, ale myślę, że cery suche będą zadowolone. Na ciało sprawdza się fajnie, smarowałam zimą dzieciom buzie i fajnie koił, nie podrażniał i nie wywoływał alergii.
Z jednej strony nie lubię jego zapachu oraz tej niemiłosiernej tłustości. Z drugiej strony jest to świetny produkt do masażu guasha, na skórki wokół paznokci, wokół oczu, wszystkie przesuszenia. Na twarz nakładam od czasu do czasu na serum jedynie na noc - niestety jeśli nie odczeka się co najmniej godziny, to wszystko wchłania poduszka. Nie zapycha. Rano skóra jest miękka. Na pewno nie kupiłabym na lato i upalne dni.
Tak jak w tytule. Fajnie że próbka jest tubką 10 ml a nie kwadratem z odrobiną kremu. Po tym drugim zazwyczaj nie kupuję kosmetyku, bo to za mała ilość, żeby sprawdzić kosmetyk. Na dłoniach zadziałało ekstra, skóra dożywiona natychmiast. Potem położyłam na twarz. Zero pieczenia. Delikatna acz treściwa zawartość na moją przesuszoną +30 skórę. Skusiłam się na całość, mimo że nie wykorzystałam jeszcze do końca próbki. I o to chodzi :)
Oceniam na podstawie próbki. Balsam dobrze się rozsmarowuje i wchłania. Nie daje jednak dużego nawilżenia. Dużym minusem jest też nieprzyjemny zapach.
dostałam prókę do zamówienia.jest dość treściwy dlatego muszę uważać na jaką partię twarzy używam tylko na suchą.
Kupiłam ten balsam z myślą o stosowaniu do twarzy pomiędzy stosowaniem retinolu, jednak dla mojej mieszanej/tłustej cery jest on zbyt bogaty, trochę zatyka mi pory, po kilku dniach skora jest poszarzała a pory takie rozpulchnione. Polecam skórom ekstremalnie suchym, moze atopowym. Ja może zużyję go stricte do ciała. Na plus bardzo wygodna pompka.
Przyznam, że mam z tym produktem problem. Plus za opakowanie, minus za kolor balsamu - ziemisty, niezachęcający, zapach - to tez kombinacja miłych i niemiłych doznań. Rozsmarowuje się ok, nawilża średnio. Tak wiec reasumująć za tę cene produkt na tzw \"może być\"
Jest ok dla podtrzymania nawilzenia w ciagu dnia, jednak efekt niestety nie jest spektakularny. Musze jednak zaznaczyc, ze moja cera, usta, oczy sa bardzoe suche.
Z opisu spodziewałam się jakichś efektów i chyba nic specjalneg nie zauważyłam. Ogólnie jest mało kosmetyków antystarzeniowych dedykowanych do ust, więc postanowiłam wypróbować. Wprawdzie zmarszczki na ustach się nie pojawiły, ale też nie miałam ich wcześniej, więc ciężko powiedzieć. Co do pozostałych obietnic, to też przy jednym opakowaniu nie zauważyłam specjalnego efektu. A było dość wydajne, więc był czas na zadziałanie. Nie wiem, być może należało zużyć więcej tubek, ale za tę cenę poprzestałam na jednej :-)
Nie zauważyłam efektów, które zapewnia producent. Po zastosowaniu balsamu nie czuję, aby usta były bardziej nawilżone, nie niweluje problemu suchych skórek. Jest wydajny. Może to kosmetyk nie dla mnie ;)